|
|
|||
PZSP w Olszance, 49 - 332 Olszanka 94, woj. opolskie, tel. (77)4129717, e-mail: zs_olszanka@wodip.opole.pl, fax (77)4129602 |
|||
|
|
WYCIECZKA DO KRAKOWA I ZAKOPANEGO W dniach 22.11 - 24.11.2006 r. wzięliśmy udział w wycieczce do Krakowa i Zakopanego. Przywieźliśmy mnóstwo pięknych wrażeń, którymi chętnie się z Wami podzielimy. Najpiękniejszy był widok Morskiego Oka. Pozostanie w naszej pamięci na długo. Sam widok Tatr zatykał dech w piersiach. Piękny był również Kraków. Zobaczyliśmy Wawel, spacerowaliśmy po krakowskim rynku. Wycieczka bardzo nam się podobała. Dała nam możliwość lepszego poznania się.
Magda Grzybowska, Małgosia Wiktorczyk, Asia Żygadło, Patrycja Pająk uczennice klasy 3b gimnazjum
Podróże kształcą! Przekonali się o tym
uczniowie trzecich klas naszego Gimnazjum, którzy 22 listopada 2006
r. wyruszyli na trzydniową edukacyjną wycieczkę Kraków – Zakopane.
Celem wyprawy było poszerzenie wiedzy o historii i kulturze Krakowa
oraz Zakopanego, a także poznanie przyrody i piękna Tatrzańskiego
Parku Narodowego,
Nareszcie nadszedł długo oczekiwany dzień
– środa 22.11.2006 r. Wszyscy na miejsca zbiórek stawili się
punktualnie. Skoro świt rozpoczęła się nasza autokarowa wycieczka.
Z nosami przyciśniętymi do szyby podziwialiśmy cudowne krajobrazy
Po czterogodzinnej jeździe w końcu dotarliśmy do Krakowa. Już z daleka rozpoznaliśmy Wawel. Tuż pod nim spotkaliśmy się z panią przewodnik, bardzo sympatyczną osobą, która oczarowała wszystkich swoją ogromną wiedzą na temat Krakowa, okolic i historii królów polskich. Interesująco opowiadała nam historię powstania siedziby królewskiej, ciekawie „przedstawiła” wszystkich mieszkańców Wawelu. Wszyscy słuchali z zainteresowaniem jej opowieści o Świętej Królowej Jadwidze, Zygmuncie Starym, Władysławie Łokietku i wielu innych władcach. Widzieliśmy również ich grobowce. Nie przeszliśmy obojętnie obok miejsca spoczynku zwłok Juliusza Słowackiego, Adama Mickiewicza i marszałka Józefa Piłsudskiego. To naprawdę duże przeżycie być w miejscu, gdzie znajdują się szczątki tylu wybitnych postaci. Mieliśmy okazję podziwiać dzwony znajdujące się na Wawelu. Chyba tak naprawdę nikt z nas do tej pory nie zdawał sobie sprawy z tego jak wielki i ciekawy jest dzwon Zygmunta. Emanuje potęgą, siłą i dostojeństwem. Oczywiście każdy z nas dotknął na szczęście serce dzwonu i pomyślał życzenie. Mamy ogromną nadzieję, że wszystkie nasze życzenia się spełnią. Zapewniała o tym zresztą pani przewodnik, a ona wie najlepiej. Zwiedzaliśmy również Kościół Mariacki, Sukiennice (ale tylko z daleka, gdyż niestety były zamknięte), Barbakan i inne historyczne obiekty. Jednak największe wrażenie zrobił na nas Wawel.
Na zakończenie tego dnia udaliśmy się na
miejsce zakwaterowania do malowniczej miejscowości Murzasichle. Tu
już czekała na nas gospodyni pensjonatu, która uraczyła nas sutą i
przepyszną obiadokolacją, którą zjedliśmy szybko i ze smakiem.
Następnie przyszedł czas na tzw. zakwaterowanie się. Pokoje okazały
bardzo luksusowe, każdy
W drugim dniu imprezy czekał nas
marsz do Morskiego Oka. Po pysznym śniadanku spotkaliśmy się na
trasie do Zakopanego z górskim przewodnikiem, który poprowadził nas
do Tatrzańskiego Parku Narodowego. To tu po raz pierwszy
ujrzeliśmy śnieg. Pan przewodnik nadał bardzo szybkie tempo marszu,
gdyż chciał nam pokazać jak najwięcej najpiękniejszych zakątków. Z
trudem dorównywaliśmy mu kroku. Na trasie podziwialiśmy Dolinę
Białki, największą dolinę w Tatrach o powierzchni 65 km 2,
Wodogrzmoty Mickiewicza, czyli wodospady na potoku Roztoka, które
upamiętniają sprowadzenie do kraju prochów Adama Mickiewicza w 1891
r. Wysokość 120 m woda pokonuje tu trzema wodospadami: Wodogrzmotem
Niżnym, Wodogrzmotem Pośrednim
Kolejną atrakcją stworzoną
przez przyrodę, która podziwialiśmy podczas naszego górskiego
spaceru był Żleb Żandarmerii, a za nim cel naszej wyprawy - Morskie
Oko w całej swej okazałości. Widok górskiego jeziora ukrytego wśród
pasma polskich Tatr oczarował nas i przeszedł nasze najśmielsze
wyobrażania. Byliśmy zachwyceni pięknem i magią tego zjawiska
przyrody. W wielu z nas odezwała się dusza poety
Po kilku godzinach podziwiania
tatrzańskich krajobrazów i zmagania się z trudem górskiego marszu
dotarliśmy do ośrodka wypoczynkowego w Murzasichle, gdzie mogliśmy
nareszcie wypocząć. Plan został wykonany, a wielu z nas przyznało
się do tego, że to było ich pierwsze wyjścia na szlak Pomimo
zmęczenia humory wszystkim dopisywały. Dzień co prawda się kończył,
ale nie kończyły się atrakcje, które przygotowały dla nas nasze
opiekunki: pani Ada i pani Joanna. Wieczorem specjalnie dla nas
zorganizowano dyskotekę. Syta obiadokolacja, prysznic i
pięciominutowa drzemka pozwoliły na szybkie zregenerowanie organizmu
i już w komplecie byliśmy na parkiecie. Bawiliśmy się długo.
Trzeci dzień naszej wyprawy
rozpoczął się bardzo wcześnie, bo już o 7.30 wszyscy byli na nogach
i po wspólnym, obfitym śniadaniu pożegnaliśmy się
W autobusie w czasie drogi powrotnej
omawialiśmy nasze wrażenia oraz przemyślenia związane z wycieczką.
Okazało się, że w klasie jest wielu wielbicieli tego typu form
spędzania czasu. Dni od 22 do 24 listopada 2006 r. zapamiętamy
na długo. Wiele zobaczyliśmy, wiele poznaliśmy i wiele nauczyliśmy
się nie tylko
Dziękujemy naszym paniom za opiekę, troskę,
zainteresowanie, czuwanie, uśmiech
|
||
|
Copyright © Publiczny Zespół Szkolno - Przedszkolny w Olszance - 2006. All Rights Reserved. Wszelkie prawa zastrzeżone. |
|||